W skrócie
Dziennikarka The Guardiana Caroline Eden wybrała się do Polski zaraz po zniesieniu obostrzeń związanych z koronawirusem. Brytyjski dziennik zachwala podróżowanie do Polski ze względu na bliską odległość od Wielkiej Brytanii, względnie niskie ceny dla Brytyjczyków i wyjątkową kuchnię.
Kliknij przycisk, aby zobaczyć zdjęcia skosztowanych dań
Dziennikarka w trakcie lockdownu zafascynowała się kuchnią polską poprzez lekturę książki Zuzy Zak, która promuje kuchnię polską wśród anglojęzycznych smakoszy. Właśnie wtedy Caroline Eden zapragnęła odwiedzić polskie lasy i pojechać nad Bałtyk. Zaskoczyło ją, że polska kuchnia ma bardzo złożone smaki i jest daleka od znanych stereotypów. Szczególnie zachwyciły ją:
- kiszonki,
- owoce jagodowe,
- sery,
- dziczyzna,
- ryby,
- zioła,
- pączki z dżemem z płatków róży.
Bigos z „Pana Tadeusza”
Jako punkt wyjścia do poznawania kuchni polskiej The Guardian wymienia lekturę „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza i przeczytania fragmentu dotyczącego bigosu. Dziennikarka chciała spróbować oryginalnego dania przygotowywanego z dziczyzny i darów lasu. Do wypróbowania kuchni polskiej Caroline Eden wybrała się na wycieczkę do Krakowa, Warszawy i Gdańska.
Jagody w Warszawie
Dziennikarka odwiedziła kawiarnię mieszczącą się przy warszawskich Łazienkach. We Flora Caffé (al. Ujazdowskie 4) zaproponowano turystce szarlotkę, którą odrzuciła na rzecz talerza owoców jagodowych.
- Pod gołym niebem pochłonęłam porcję jagód, malin i truskawek. Były najlepsze, jakie kiedykolwiek jadłam, każdy z nich był bombą smaku. Szybko odkryłam inne sposoby ich użycia, szczególnie w zupach, w których Polska przoduje – pisała dziennikarka The Guardian.
Podróżniczka kulinarna zachwalała słodko-kwaśny smak zupy pomidorowo malinowej w restauracji Pyszna i Próżna i sięgnęła po orzeźwiające pierogi z jagodami w restauracji Radio Café wyspecjalizowanej w tradycyjnej kuchni polskiej. Restauracja mieści się w klubie Stowarzyszenia Radia Wolna Europa, co miało szczególne znaczenie dla wyboru Caroline Eden.
Kraków z chłodnikiem
Caroline Eden zachwalała chłodnik i wegetariańskie kiełbaski, przygotowane z czarnej soczewicy, gryki i siemienia lnianego, podawane w bistro Kiełbasa i Sznurek (ul. Pijarska 5), które przeszło Kuchenne Rewolucje Magdy Gessler. Na koniec brytyjska dziennikarka skosztowała polskiego bigosu zrobionego z:
- wołowiny,
- leśnych grzybów,
- wędzonych śliwek,
- czerwonego wina.
Na deser Caroline Eden wybrała się do znanej od lat Jamy Michalika (ul.Floriańska 45). Dziennikarka Guardiana wybrała porcję lodów skąpanych w likierze advocat.
Gdańsk podaje ryby
Jednym z postojów w trakcie zwiedzania Gdańska stała się restauracja Fino (ul. Grząska 1). Po wyczerpującym zwiedzaniu Europejskiego Centrum Solidarności dziennikarka posiliła się:
- chlebem na zakwasie z masłem i czerwoną kapustą,
- pikantną zupę rybną,
- sandaczem z północnych jezior w sosie kawiorowym,
- i lodami migdałowymi z zupą truskawkową.
Dziennikarka Caroline Eden zauważyła, że polska gastronomia pomaga też poprzez gotowanie na granicy polsko-ukraińskiej, wysyłanie żywności i gotowanie potraw ukraińskich przez zatrudnione kucharki.
Źródło:
- How a holiday in Poland can help support Ukraine - The Guardian
Akcesoria, które ułatwią Ci pracę w kuchni
Zobacz inne tematy kulinarne ze Strony Kuchni:
Ciasto malinowe "Pianka"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?