W skrócie
Drożdżowe bułeczki lussekatter (w tłumaczeniu: „koty Łucji") z rodzynkami i szafranem to wyjątkowy wypiek podawany z okazji Dnia Świętej Łucji. Skąd nazwa? Według jednej z legend, do niegrzecznych dzieci przychodził diabeł w przebraniu kota i karał je batami, a grzeczne dzieci były obdarowywane bułeczkami. Magdalena Tomaszewska-Bolałek dodaje, że wypieki były również przygotowywane z cynamonem, kardamonem i gałką muszkatołową. Święto Łucji przypada 13 grudnia i w Szwecji było związane z wróżbami. Szwedzi wierzyli, że tego dnia stojąc na rozdrożu, można zobaczyć zdarzenia z nadchodzącego roku. Panny natomiast siadały przed lustrem, trzymając w dłoni zapaloną świecę i wypatrywały twarzy przyszłego męża. Świece miały odstraszać złe moce. Warto dodać, że Święta Łucja z Syrakuz to męczennica kościoła katolickiego i prawosławnego. Jej kult przywędrował do Szwecji z Niemiec i rozpoczął się w XVIII wieku.
Lussekatter – przepis na bułeczki św. Łucji z szafranem
Liczba porcji: około 10-12 sztuk.
Czas przygotowania: około 2 godziny.
Stopień trudności: łatwy.
Składniki:
- 350-400 g mąki pszennej,
- 100 ml mleka,
- 70 g cukru,
- 50 g masła,
- 20 g świeżych drożdży,
- 2 małe jajka,
- 0,5-1 g szafranu,
- duże rodzynki,
- żółtko jajka do smarowania.
Jak zrobić bułeczki z szafranem?
Sposób przygotowania:
- Mleko wlewamy do garnka.
- Dodajemy cukier, masło i szafran. Całość delikatnie podgrzewamy.
- Do ciepłego mleka dodajemy drożdże i dokładnie mieszamy. Odstawiamy garnek na 10-15 minut.
- Mąkę przesiewamy do miski i wbijamy do niej jajka, po czym dolewamy mieszaninę z drożdżami.
- Wyrabiamy ciasto do momentu, aż nie będzie lepić się do rąk.
- Odstawiamy je do wyrośnięcia na dwie godziny. Należy je przykryć ścierką z materiału, aby nie obsychało.
- Z ciasta odrywamy kawałki, z których formujemy długie walce. Walce wywijamy w kształt odwróconej litery „s”. Na każdym końcu wywijasa umieszczamy rodzynkę.
- Bułeczki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 20 minut.
- Przed pieczeniem bułeczki smarujemy roztrzepanym żółtkiem.
- Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 200 stopni Celsjusza. Bułeczki pieczemy przez 10-13 minut.
Zobacz także: Przepis na kołacz z jabłkami
- Boże Narodzenie to ważne święto w życiu Szwedów – mówi Magdalena Tomaszewska–Bolałek. - Jego obchody zaczynają się praktycznie na początku adwentu. Wywiesza się w oknach gwiazdy, dekoruje domy. Nie może zabraknąć świeczek oraz lampek. To czas spotkań z przyjaciółmi i współpracownikami na specjalnych bufetach świątecznych. Z kolei 13 grudnia obchodzi się dzień św. Łucji. Z tej okazji piecze się specjalne, pachnące szafranem bułeczki w kształcie litery s, noszące nazwę lussekatter. Podaje je podczas rodzinnego śniadania jedna z córek ubrana w białą szatę i koronę ze świec na głowie. Z okazji Dnia św. Łucji organizuje się też pochody i koncerty.
Kuchnia szwedzka na Boże Narodzenie
Ponadto kuchnia szwedzka kojarzy się wielu osobom z aromatycznymi, cynamonowymi bułeczkami (kanelbulle), popijanymi mocną kawą, śledziami w słoiku lub pulpecikami serwowanymi z sosem borówkowym. Ale warto pamiętać, że Szwecja to także kraj ukształtowany przez opowieści związane z Wikingami. Przykładem jest chociażby lutfisk, potrawa ze sztokfisza, czyli suszonej ryby (najczęściej z rodziny dorszowatych). Moczy się ją przez kilka dni, a potem maceruje w ługu do momentu uzyskania struktury galarety. W książce „Tradycje kulinarne Szwecji” Magdaleny Tomaszewskiej-Bolałek zostały wnikliwie opisane różne zwyczaje i obrzędy dotyczące adwentu i świąt Bożego Narodzenia.
Wigilia w Szwecji – duchy domowe i bożonarodzeniowy kleik
Niegdyś wierzono w Szwecji, że w wigilijny wieczór w domu pojawia się duch o nazwie tomte. Była to nadprzyrodzona istota, która powstała z duszy pierwszego właściciela. Miała się pojawiać pod postacią brodatego, niskiego mężczyzny, odzianego w tradycyjne ubranie. Gdy domownicy spali, on pracował. W zamian oczekiwał szacunku, dbania o trzodę oraz miski z bożonarodzeniowym kleikiem, doprawionym masłem. Danie bez omasty było przez niego bardzo źle widziane. Wtedy tomte robił psikusy.
Co ciekawe, wigilia w Szwecji nie jest postna. Serwuje się pieczoną szynkę, klopsiki, marynowanego łososia z sałatką z marynowanych buraków. Szczególnie warto zwrócić uwagę na kleik ryżowy, gotowany na mleku z cynamonem, cukrem i masłem. Pierwsza wzmianka o tym daniu pojawia się już w 1328 roku. Z tym posiłkiem wiąże się ciekawy obrzęd wkładania migdała do jednego z talerzy. Jeżeli natrafiła na niego panna lub kawaler, to wróżyło im rychłe zamążpójście.
Wśród obowiązkowych dań podczas świąt są śledzie serwowane na wiele sposobów czy gravlax - łosoś marynowany w soli, cukrze i koperku. Ze słodkości obowiązkowo muszą pojawić się pierniczki. W chłodne wieczory natomiast najlepiej rozgrzewa alkoholowy lub bezalkoholowy glögg pachnący przyprawami korzennymi.
Przepis pochodzi z książki „Tradycje kulinarne Szwecji” autorstwa Magdaleny Tomaszewskiej-Bolałek opublikowanej przez Wydawnictwo Hanami
Zobacz także inne tematy ze Strony Kuchni:
- Zupa grzybowa z makaronem od Macieja Regulskiego. Wigilijny przepis dla smakoszy
- Domek z piernika na Boże Narodzenie. Ekspertka ujawnia przepis na wypiek z piernika
- W Norwegii króluje dorsz i baranina. Rozmowa z ekspertką o kuchni norweskiej
- Piernikarki – tak o sobie mówią. Ich naturalne pierniki to małe dzieła sztuki
Roboty, z którymi pieczenie to przyjemność
Ciasto popapraniec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?