W skrócie
Sałatka tabbouleh - arabski przysmak
Nazwa brzmi egzotycznie, ale na pewno nie raz spotkaliście się z tą klasyczną, arabską sałatką w restauracji czy barze. Choć o wymyślenie przepisu kucharze z Bliskiego Wschodu spierają się do dziś, to według historyków tabbouleh wymyślili mieszkańcy pogranicza Libanu i Syrii. Najstarsze wzmianki na temat sałatki z kuskusu mają ponad 4 tysiące lat. Libańczycy uważają ją za swoje danie narodowe, ale swoją recepturę zna każda szanująca się pani domu na Bliskim Wschodzie.
To danie proste, orzeźwiające i bardzo zdrowe. Smak i kolor zawdzięcza ziołom i przyprawom. W europejskich daniach najczęściej są one dodatkiem do potraw, a nie ich głównym bohaterem. W tabbouleh najważniejszy jest duet natki pietruszki z miętą. Drugi ważny składnik to warzywa. I tu przepisy różnią się bardziej niż bardzo: w niektórych znajdziecie pomidora, w innych pomidora i ogórka. Polecam wersję numer dwa. Do tego dymka, sok z cytryny i oliwa z oliwek. No i oczywiście kasza.
W Libanie będzie to pszenna kasza bulgur, nadal niezbyt w Polsce popularna. Bardziej znany jest mniej zdrowy kuskus i to sałatkę z tą kaszką można zjeść w polskich barach i restauracjach najczęściej. W moim domu głównym bohaterem Tabbouleh jest… quinoa.
Zobacz także:dania z pomidorów na lato
Tabbouleh i quinoa - klasyka z twistem
Tabbouleh to bomba witamin i minerałów, a jeśli do ziół i warzyw dodacie quinoę, to wasza sałatka zmieni się w prawdziwe superfood. W sklepach quinoę znajdziecie pod nazwą komosa ryżowa. Do wyboru macie quinoę białą, ciemną lub czerwoną. Kupcie od razu zapas, bo to produkt niezwykły.
Do Europy quinoa przywędrowała z Peru. Inkowie nazywali ją „matką zbóż”, choć zbożem technicznie nie jest. Dietetycy nazywają quinoa „złotym ziarnem Inków”, bo oprócz witamin, minerałów, zdrowych kwasów tłuszczowych ma mnóstwo pełnowartościowego białka. Świetna dla tych, którzy:
- się odchudzają,
- ograniczają lub nie jedzą mięsa,
dla alergików, bo działa przeciwzapalnie, - dla tych, którzy chcą wzmocnić odporność.
Sałatkę tabbouleh z quinoą - przepis Plate By Kate
(Porcja dla 4 osób, czas przygotowania 30 min)
Składniki
140 g quinoa (komosy ryżowej)
- 1 ogórek szklarniowy
- 2 pomidory
- 1 pęczek natki pietruszki
- 1/2 pęczka mięty
- 1 cebulka dymka
- sól, świeżo mielony pieprz
Dressing
- 2 łyżki soku z cytryny
- 6 łyżek oliwy
- 1 ząbek czosnku
Jak zrobić sałatkę tabbouleh?
Sposób przygotowania
- Quinoę dokładnie wypłucz i pozostaw na sitku do odsączenia. Przełóż do garnka, zalej szklanką wody, dodaj pół łyżeczki soli i zagotuj. Zmniejsz ogień, przykryj pokrywką i gotuj 12 minut. Wyłącz palnik i odstaw do ostygnięcia.
- W małej miseczce wymieszaj sok z cytryny z roztartym ząbkiem czosnku. Stopniowo dolewaj oliwy cały czas ubijając. Dodaj sól i pieprz.
- Ogórek pokrój w drobną kostkę, posiekaj natkę pietruszki, miętę i dymkę. Pomidory pokrój na ćwiartki i usuń z nich nasiona. Pokrój pomidory w drobną kostkę.
- W dużej misce wymieszaj wystudzoną quinoa, ogórek, pomidory, zioła i cebulkę. Dodaj dressing i wymieszaj. W razie potrzeby dodaj więcej soli i pieprzu.
Więcej przepisów znajdziesz na blogu Plate By Kate. Możesz też polubić stronę na na Facebooku i zaobserwować profil na Instagramie.
Kasia Nowicka
Zobacz też inne tematy ze Strony Kuchni:
Szarlotka tatrzańska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?