Kim jest José Andrés, twórca World Central Kitchen, która pomaga Ukrainie? Stworzył w Polsce największą kuchnię polową w Europie

José Andrés (właściwie José Ramón Andrés Puerta) urodził się w 1969 roku w Hiszpanii. Umiejętności kulinarne doskonalił pod okiem słynnego Ferrana Adrii w restauracji El Bulli w Barcelonie. Jego kariera zawodowa rozkwitła w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie.

José Andrés dał się poznać jako znakomity szef kuchni i restaurator. Często przypisuje się mu wprowadzenie do Ameryki pomysłu na małe talerze (org. small plates – przyp.red). Kuchnia hiszpańska w wykonaniu José Andrésa serwowała tapas Jaleo, które wyróżniono w „Washington Post”, nazywając szefa kuchni mistrzem tapas. Za działalność charytatywną w 2019 roku był zgłoszony do Pokojowej Nagrody Nobla.

Szef kuchni José Andrés w 2010 roku założył World Central Kitchen (WCK). Organizacja dostarcza jedzenie w rejonach objętych kryzysami humanitarnymi, klimatycznymi i społecznymi. WCK podało ponad 60 milionów świeżych posiłków ludziom na całym świecie. Celem World Central Kitchen jest także szkolenie kucharzy, aby zapewnić ciągłość dostarczania żywności w takich miejscach. Dodatkowo organizacja finansuje rolników, rybaków i małe przedsiębiorstwa spożywcze, zapewniając jednocześnie możliwości edukacyjne i nawiązywanie kontaktów.

José Andrés w popularnym programie Ellen Degeneres, zapytany o działalność WCK, odpowiedział, że zjawia się tam, gdzie są pożary, huragany, tornada i karmi tam ludzi. - Chcę pokazać, że w obliczu tragedii i klęsk żywiołowych ludzie są ważni i że nie pozostają sami w momentach rozpaczy. Podając im jedzenie, chcę przywrócić im nadzieję na przyszłość – dodał.

José Andrés za swoją działalność humanitarną został nagrodzony przez jednego z najbogatszych ludzi na świecie, szefa Amazona – Jeffa Bezosa. Otrzymaną kwotę 100 milionów dolarów przeznaczył na dalszą pomoc. W nagraniu opublikowanym w social mediach zapewnił, że w czasie wojny na Ukrainie dopilnuje, aby nikt nie był tam głodny.

W obliczu wojny na Ukrainie organizacja World Central Kitchen zaczęła gotować posiłki na Ukrainie i na granicy Ukrainy z Polską, Węgrami, Rumunią i Mołdawią. Działa też w Warszawie i Krakowie.

Pod hashtagiem #ChefsforUkraine na Twitterze i Instagramie można śledzić działania akcji World Central Kitchen. W Polsce fundacja otworzyła magazyny z żywnością przy granicy z Ukrainą. Część żywności jest wysyłana do magazynów we Lwowie, aby następnie wyruszyć do Odessy i Mikołajowa na wschodzie kraju. Łącznie wydano już około miliona posiłków.

Największą kuchnię polową w Europie José Andrés zorganizował w Przemyślu. Dziennie WCK jest tam w stanie wydać nawet 100 tys. posiłków przyrządzonych za pomocą 12 wielkich patelni do paelli i 12 palników. We wsi Szeginie organizacja współpracuje z Caritasem.

Z racji, że większość uchodźców z Ukrainy przybywa do Polski, ekipa World Central Kitchen działa całodobowo na wszystkich ośmiu przejściach granicznych. W nocy serwują gorące zupy i inne potrawy, które mają zapewnić komfort przybyszom.

World Central Kitchen - potrzebna pomoc

Na profilu facebookowym Wrocławskie Podróże Kulinarne Piotr Gładczak opublikował wpis zachęcający do dołączenia do akcji World Central Kitchen. Poszukiwani są kucharze, food trucki i firmy cateringowe, chętne, by karmić uchodźców we Wrocławiu. Aktualnie pracownicy WCK zbierają informacje dotyczące centrów recepcji, miejsc noclegowych i miejsc, w których potrzebne będą posiłki. Ich celem jest znalezienie firm zainteresowanych płatną współpracą i gotowych do serwowania posiłków w najbliższym czasie.

Źródło:

• World Central Kitchen - materiały prasowe

Zobacz inne tematy kulinarne na Stronie Kuchni: