Ciasto naleśnikowe na krokiety nie pęknie, jeśli dodasz jeden składnik, o którym powiedziała mi babcia

Bardzo lubię krokiety, wypełnione różnego rodzaju farszem: pieczarkami, warzywami czy grzybami. Jednak do tej pory niechętnie zabierałam się za ich przyrządzanie. Powodem były problemy z ciastem naleśnikowym. O ile same naleśniki zawsze wychodzą mi fantastycznie, tak podczas nadziewania ich farszem i smażenia krokietów, ciasto za każdym razem pękało. Wspomniałam o tym podczas obiadu u babci, która jest rodzinną specjalistką od krokietów. To właśnie ona zdradziła mi sekret, dzięki któremu jej ciasto na naleśniki do krokietów jest niesamowicie elastycznie i nie pęka podczas smażenia. Okazało się, że moja babcia zawsze dodaje do niego ugotowane ziemniaki. Poniżej dzielę się z wami jej przepisem.

Czas przygotowania: 40 minut
Porcja: 12 naleśników na krokiety
Poziom trudności: łatwy
Składniki:

• 0,5 kg ziemniaków,
• 3 jajka,
• 250 g mąki,
• 350 ml mleka,
• łyżka masła,
• sól.

Zobacz także: Krokiety z mięsem zero waste

1. Ziemniaki obrałam i ugotowałam do miękkości, a następnie z odrobiną mleka i masła ugniotłam na puree. Zostawiłam je do przestygnięcia.
2. Wystudzone ziemniaki przełożyłam do miski i wbiłam do nich jajka. Wymieszałam całość ze szczyptą soli na gładką masę.
3. Do masy ziemniaczano-jajecznej dodałam mąkę i znowu wymieszałam.
4. Stopniowo dodawałam mleko.
5. Ziemniaki, których użyłam, były dość wodniste, więc nie potrzebowałam całego mleka. Ostatecznie uzyskałam nieco bardziej gęstą konsystencję niż w przypadku zwykłego ciasta na naleśniki.
6. Odstawiłam ciasto na 15 minut.
7. Za pomocą pędzelka wysmarowałam patelnię olejem i usmażyłam naleśniki.
8. W trakcie smażenia, co jakiś czas mieszałam masę, aby zachowała swoją strukturę.