Ulubiony deser Igi Świątek. Tenisistka zdradziła, dlaczego podaje go swoim znajomym

Iga Świątek jest aktywna w mediach społecznościowych i za ich pośrednictwem często dzieli się sukcesami sportowymi oraz informacjami z życia prywatnego. Tym razem znalazła czas dla swoich fanów i odpowiedziała na Instagramie na pytania, które jej zadawali. Niektóre z nich dotyczyły ulubionych potraw.

Tenisistka z rozbrajającą szczerością przyznała, że gotowanie nie jest jej mocną stroną, ale ma swoje sposoby, które sprawdzają się w kuchni. Jak się okazuje, Iga Świątek specjalizuje się w śniadaniach, które doskonale jej wychodzą. Zdradziła też, że dla swoich znajomych przygotowuje pewien deser.

To jest krem mascarpone z bitą śmietaną, amaretto i wanilią. Do tego pokruszone ciastka korzenne. Nie jest to zbyt skomplikowane, ale wszystkim smakuje. Jest bardzo tłuste, więc ja tego nie jem, ale daję innym, żeby mnie lubili – zażartowała tenisistka.

Zainspirowana wyznaniem Igi Świątek, postanowiłam odświeżyć przepis na deser z serka mascarpone, który jest banalnie prosty w przygotowaniu, ale bardzo efektowny. Przyznam, że połączenie składników, które wymieniła tenisistka, tzn. mascarpone, bitej śmietany, ciastek oraz amaretto byłoby dla mnie zdecydowanie za słodkie, dlatego postanowiłam wprowadzić pewien dodatek w postaci kwaśnej konfitury z pigwy, która przełamie monotonny smak. Oczywiście, jeśli wolisz, możesz z niej zrezygnować.

Czas przygotowania: 15 minut
Chłodzenie: 3 godziny
Porcja: 6 osób
Poziom trudności: łatwe

Składniki:

• 200 g mascarpone
• 200 g śmietanki kremówki
• trzy łyżki likieru amaretto
• kilka ciastek korzennych
• kilka łyżek konfitury z pigwy
• płatki migdałów

Zobacz także:

1. Ciastka korzenne namoczyłam w konfiturze z pigwy (możesz też użyć soku z pigwy). Nie powinny być zbyt mokre.
2. Wymieszałam mascarpone ze śmietanką kremówką, dodając ją powoli, aby uzyskać dość gęstą konsystencję.
3. Do masy z mascarpone dodałam amaretto i ponownie delikatnie wymieszałam.
4. Na spodzie pucharków ułożyłam korzenne ciasteczka. Jeśli się rozpadną, nic nie szkodzi.
5. Ciastka przykryłam warstwą z masy mascarpone, na której ponownie ułożyłam ciastka i masę.
6. Całość możesz udekorować gorzkim kakao lub prażonymi na patelni płatkami migdałów.
7. Gotowe deserki włożyłam na trzy godziny do lodówki.