W skrócie
Choć ryby królują w sezonie letnim, w ogólnym rozliczeniu Polacy jedzą ich mało. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w 2020 roku miesięczne spożycie ryb i owoców morza na jedną osobę wyniosło zaledwie 0,27 kg.
Ceny ryb odstraszają. Zwłaszcza nad morzem
Prawie 200 zł za kg łososia, 190 zł za turbota, 140 zł za halibuta – z takimi cenami rozpoczęło sezon wiele nadmorskich knajp. Sprzedawcy kuszą nas hasłami „świeża ryba”, „prosto z porannego połowu”, niestety, brzmi to jak zaklinanie rzeczywistości.
- Paragony grozy nie są wymysłem, nad morzem czteroosobowa rodzina sporo zapłaci za porządny obiad z rybą – żali się Paulina, aktualnie wypoczywająca w Gdańsku.
Wiele ryb pochodzi z zamrażarek, a stawki liczone są jak za te złowione kilka godzin wcześniej w morzu. Biznes się kręci, a mało który turysta ma świadomość, jakie gatunki są dostępne o tej porze roku w Bałtyku.
Czy wiesz, co jesz? Te gatunki spotkasz w Bałtyku
Z ryb, które żyją w Bałtyku, możemy wymienić m.in. dorsza bałtyckiego, flądrę, turbota, szprota, sandacza, węgorza oraz łososia. Każdy odwiedzający nadmorskie kurorty powinien wiedzieć, że połów dorsza we wschodniej części zbiornika jest zakazany, ograniczenia dotyczą też odmian łososia. Nie zawsze okazy pochodzą z polskich okolic, mogą być skandynawskie. Wiele ryb jest też sprowadzanych z innych mórz.
Zamawiając więc halibuta, możemy być prawie pewni, że nie jest bałtycki, podobnie morszczuk lub mintaj. Zazwyczaj gatunki sprowadza się z Morza Śródziemnego lub Pacyfiku.
Pewniaki z Bałtyku. Które ryby są świeże?
O ile z dorszem lub łososiem możemy mieć wątpliwości co do świeżości ryby, o tyle pewna może być flądra. Okres ochronny kończy się przed początkiem lata, a więc wakacyjny sezon sprzyja połowom. Gratką dla łowiących ryby jest poszukiwanie sandaczy. Te występują w przybrzeżnych wodach Bałtyku.
Dietetycy od lat przekonują, że spożycie ryb jest ważne w diecie człowieka. Najlepiej wybierać obróbkę w postaci grilla lub pieca, smażenie w tłustym oleju nie jest wskazane. Warto też zwrócić uwagę na wygląd dania po podaniu.
- Po czym poznać, że ryba jest świeża? Podczas obróbki termicznej powinna zachować swój kształt i pozostać sprężysta, jeśli rozpada się na kawałki, prawdopodobnie była mrożona. Powinna mieć także neutralny, morski zapach. Jeśli jest bardzo mocno przyprawiona, uważajmy, może to być sposób kucharza na ukrycie faktu, że ryba jest nieświeża – informuje w mediach społecznościowych łódzki Projekt Zdrowie.
Wakacje nad morzem mogą być smaczne. Choć ceny szokują, wielu z nas nie wyobraża sobie pobytu na północy kraju bez skosztowania ryby z frytkami. Elementarna wiedza pozwoli uniknąć nie tylko trawiennych dolegliwości, ale także bycia ofiarą nieuczciwego sprzedawcy.
Źródło: GUS, Kołobrzeska Grupa Producentów Ryb
Zobacz też inne tematy ze Strony Kuchni:
Ciasto malinowe "Pianka"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?