Sanepid zbadał lodziarnie w Zachodniopomorskiem. Wyniki są szokujące. Prawie połowa automatów nie spełniła wymogów czystości

W czasie wakacji otwiera się wiele budek z lodami, jest to bowiem jeden z ulubionych sposobów na ochłodę, zarówno dzieci, jak i dorosłych. Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Szczecinie co roku bada lody w woj. zachodniopomorskim, gdzie wielu Polaków przebywa na urlopach. Tegoroczne rezultaty nie brzmią zachęcająco.

Na początku lipca sanepid skontrolował 39 stoisk w popularnych, zachodniopomorskich miejscowościach turystycznych. Pobrano 195 próbek. Przeprowadzono badania pod kątem obecności bakterii chorobotwórczych, takich jak Salmonella i Listeria monocytogenes oraz w kierunku mikroorganizmów wskaźnikowych (bakterii Enterobacteriaceae). Aż 43 proc. przebadanych próbek nie spełniło norm sanitarnych. Dlaczego tak się dzieje? Okazuje się, że sprzedawcy nie przestrzegają zasad higieny, sprzęt nie jest odpowiednio czyszczony, a to może się skończyć nieprzyjemnymi dolegliwościami żołądkowymi u klientów.

- 85 próbek z 17 partii lodów zakwestionowano ze względu na zawyżoną ilość bakterii Enterobacteriaceae – mówi Małgorzata Kapłan, rzeczniczka zachodniopomorskiego sanepidu.

Wyniki przeprowadzonych badań skończyły się karami, wydano dwie decyzje o zawieszeniu działalności (lodziarnie ze Świnoujścia) oraz cztery decyzje nakazujące natychmiastowe przeprowadzenie mycia i dezynfekcji sprzętu, powierzchni produkcyjnej. Te lokale, do czasu uzyskania prawidłowych wyników badań, również zostały czasowo zamknięte. Ponad 11 przedsiębiorców zostało upomnianych.

Może warto skusić się na zrobienie lodów samodzielnie, we własnym domu?