Jadalne robaki na przekąskę. Świerszcze, szarańcze i mączniki na talerzu. Przekonują, że owady są smaczne i zdrowe

Anna Daniluk
Głównie zajmują się importem i dystrybucją dodatków do piekarnictwa i cukiernictwa w Kietrzu, w województwie opolskim. Marka Robaki z paki ma przełamać uprzedzenia kulinarne.
Głównie zajmują się importem i dystrybucją dodatków do piekarnictwa i cukiernictwa w Kietrzu, w województwie opolskim. Marka Robaki z paki ma przełamać uprzedzenia kulinarne. materiały prasowe Robaki z Paki
Mąka ze świerszczy, chipsy z larw mącznika młynarka i czekolada z owadami. Elżbieta i Paweł Katolik na co dzień zajmują się importem i dystrybucją dodatków do piekarnictwa i cukiernictwa w Kietrzu, w województwie opolskim. Do sprzedaży robaków zainspirowały ich dalekie podróże do Chin i Kazachstanu. - Celem naszej firmy jest oswojenie społeczeństwa z żywnością bazującą na owadach jadalnych - przyznają. W styczniu 2021 roku zaryzykowali i stworzyli markę Robaki z Paki.

Spis treści

Elżbieta i Paweł Katolikowie są małżeństwem, które lubi eksperymentować z nowymi produktami spożywczymi. Paweł Katolik w czasie trwania pandemii koronawirusa zaczął czytać o owadach jadalnych. Paweł z zainteresowaniem zaczął zbierać informacje dostępne w internecie na temat korzyści zdrowotnych płynących z jedzenia owadów. Duże znaczenie dla Pawła Katolika miał fakt, że jest to korzystne dla środowiska. Zainspirowało go to do sprzedaży smakołyków z robaków w Polsce.

- W krajach Azji czy Ameryki Południowej owady są elementem codziennej diety, dlaczego więc nie przetestować ich na polskim rynku. Zaczęliśmy szukać dostawców, producentów i okazało się, że w Europie owady jadalne są dostępne od kilku lat, najwcześniej ich pierwsze hodowle pojawiły się w Belgii i Holandii. Ogólne wytyczne płyną z Unii Europejskiej, a każdy kraj ma dodatkowo swoje własne regulacje – opowiada Elżbieta Katolik.

Elżbieta dodaje, że temat owadów jadalnych okazał się pewnym wyzwaniem. Szczególnie zajmujące czas były rozmowy i ustalenia z przedstawicielami Sanepidu, dla których ten rodzaj produktów był nowością. Jednak przekonano ich, że jest to wartościowy produkt. Między innymi bogaty w białko, nienasycone kwasy tłuszczowe, wapń, żelazo i cynk.

Robaki z paki – początki marki

Byliśmy ciekawi, skąd pozyskiwane są robaki do sprzedaży, a także jaki owad był pierwszy w ich ofercie. Elżbieta Katolik opowiada, że dostawców znaleźli w krajach Europy Wschodniej. Przygodę ze sprzedażą owadów zaczęli od larw chrząszcza mącznika młynarka. Dość szybko do oferty dołączyły świerszcze. A później kolejne produkty.

- Pomysł na nazwę marki powstał w trakcie burzy mózgów razem z pracownikami. Chcieliśmy, aby nazwa marki była w języku polskim i zapadała w pamięć. Stąd wzięły się Robaki z paki – dopowiada właścicielka.

Polska marka z robakami

W Polsce pojawiają się różne inicjatywy związane ze sprzedażą jadalnych owadów. Często sprowadzane są one zza granicy lub tworzą karmę dla zwierząt z białka robaków. Taka inicjatywa powstała w Robakowie, w województwie wielkopolskim. Robaki z paki to pierwsza polska marka, która oferuje owady przeznaczone do spożycia przez ludzi w Polsce.

- Oferujemy największy wybór owadów jadalnych. Naszym klientom szczególnie przypadły do gustu suszone larwy mącznika młynarka, świerszcze i szarańcza wędrowna. Zainteresowaniem cieszą się także mąka ze świerszczy, autorskie belgijskie czekolady hande made z owadami jadalnymi oraz owocami liofilizowanymi i orzechami, oraz lizaki z owadami – wylicza Elżbieta Katolik.

Chcemy oswoić społeczeństwo

Elżbieta i Paweł Katolik chcą oswoić społeczeństwo z żywnością bazującą na owadach jadalnych. Ich działalność skoncentrowana jest na przełamywaniu barier kulturowych i budowaniu świadomości o zaletach spożywania owadów

- Nawiązujemy liczne współprace np. z uczelniami. Ostatnio studenci AGH w Krakowie testowali nasze owady przy okazji Biegu Orientacyjnego. Bierzemy udział w przeróżnych wydarzeniach kulturalnych i sportowych. Nasze owady odwiedziły ostatnio Meksyk, z zaprzyjaźnionym trenerem MTCthailand, biorąc udział w Muay Thai Camp. Promowane były jako zdrowa wysokobiałkowa przekąska.

Elżbieta Katolik wymienia również udział w symulacji misji kosmicznej, która odbędzie się w terminie od 1 do 9 czerwca 2022 roku w specjalnym habitacie w Brazylii. - Tego typu symulacje misji kosmicznych służą nie tylko celom naukowym, ale również do celów edukacyjnych, a nasze owady będą jednym z elementów diety - dodaje.

Jak przygotować danie z owadami?

Polacy pozytywnie odebrali ofertę państwa Katolików. A klienci są głodni nowości. Elżbieta Katolik stwierdza, że w Polsce jadalne owady występują głównie w formie suszonej z dodatkiem rozmaitych przypraw – stanowią więc doskonałą, wysokobiałkową przekąskę. Polecane są chrupiące larwy mącznika młynarka o smaku chilli zamiast niezdrowych chipsów. Produktem wartym uwagi jest tak zwana mąka ze świerszczy, czyli 100% zmielonych świerszczy. Taki produkt idealnie nadaje się do shake’ów białkowych lub jako dodatek do domowych wypieków chleba.

- Lubimy dodawać owady jadalne do sałatek warzywnych – robią niesamowite wrażenie na naszych znajomych, a także dodają chrupkości potrawie - dodaje właścicielka firmy.

Robaki smakują dzieciom

Elżbieta Katolik przyznaje, że na początku zaskoczył ich smak owadów suszonych. Każdy owad ma inną teksturę i smak. Jednak wszystkie są bardzo smaczne.

- Zaskakujące są reakcje ludzi, gdy proponujemy im owady jadalne. Od budzących wstręt po niesamowite zaciekawienie i chęć spróbowania. Szczególnie odważne w tej kwestii są dzieci – one bardzo chętnie, bez oporów testują smakołyki z owadów - dopowiada.

Elżbieta Katolik zdradziła nam, że czasem robią psikusy osobom, które sięgają po ich produkty.
- Owady jadalne są bardzo lekkie i przy delikatnym ruchu ręki sprawiają wrażenie, jakby się poruszały. Czasami, gdy mamy do czynienia z osobą, która jeszcze nie próbowała owadów, sugerujemy, że są jeszcze żywe. Jednak dobrze wiemy, komu możemy taki dowcip zrobić, aby nie narazić go na zbytni stres - dodaje.

Farma owadów

Elżbieta Katolik dodaje, że owady przez nich sprzedawane są hodowane na tak zwanych farmach owadów. Z reguły są to manufaktury, choć współpracują także z dużymi firmami.

- Owady w przeciwieństwie do bydła nie potrzebują wielkich hal produkcyjnych. Są malutkie, a ich proces wzrostu jest dużo szybszy niż w przypadku zwierząt hodowlanych. Owady spędzają czas w klimatyzowanych i specjalnie do tego przygotowanych pomieszczeniach, karmione są warzywami i karmami dla nich przygotowanymi. Wszystko odbywa się pod nadzorem służb weterynaryjnych-opowiada.

Owady oferowane przez państwa Katolików posiadają badania i atesty zapewniające o bezpieczeństwie spożycia przez ludzi. Z każdym ze swoich dostawców znają się osobiście, spotykają i wymieniają doświadczeniami.

Głównie zajmują się importem i dystrybucją dodatków do piekarnictwa i cukiernictwa w Kietrzu, w województwie opolskim. Marka Robaki z paki ma przełamać uprzedzenia kulinarne.

Jadalne robaki na przekąskę. Świerszcze, szarańcze i mącznik...

Przyszłość i rozwój

Elżbieta i Paweł Katolik w przyszłości chcieliby uruchomić hodowlę również w Polsce. Mają ciekawe pomysły na zupełnie nowe produkty z wykorzystaniem białka z owadów.

Marka tefal w najlepszych cenach

Materiały promocyjne partnera

Zobacz inne tematy kulinarne ze Strony Kuchni:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Szarlotka tatrzańska

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Kanibalizm również ma przyszłość
Wróć na stronakuchni.pl Strona Kuchni