Jak odróżnić polskie truskawki od zagranicznych? Na te cechy koniecznie zwróć uwagę. Takie są ceny truskawek przed sezonem

Katarzyna Zawada
Katarzyna Zawada
Wideo
od 16 lat
Sezon na truskawki jeszcze na dobre się nie rozpoczął, ale warto znać zawczasu odpowiedź na pytanie: jak odróżnić polskie truskawki od zagranicznych. Gdy rozpocznie się boom na te owoce, bardzo łatwo o pomyłkę rodzimych truskawek z tymi z importu. Na jakie cechy zwrócić uwagę przy kupnie truskawek? Sprawdzamy także, jak kształtują się ceny u progu sezonu.

Spis treści

Sezon na truskawki 2023. Szczyt przypada na czerwiec

Rozkwit sezonu truskawkowego rozpocznie się w czerwcu. Do tego czasu większość sprzedawanych truskawek pochodzić będzie z tuneli lub spod osłon. Wysyp gruntowych przypada na pierwsze letnie miesiące. Warto wiedzieć, że przez cały sezon na rynku będą także sprzedawane owoce z importu.

Pierwsze polskie truskawki w sprzedaży. Jakie są ceny?

Na rynku hurtowym w Broniszach pojawiły się pierwsze polskie truskawki. Na razie są to marginalne ilości, a cena owoców jest wysoka, poinformował Maciej Kmera, ekspert rynku w Broniszach.

Pod koniec kwietnia importowane truskawki w hurcie można kupić od 9 do 12 zł za kilogram. Pierwsze polskie odmiany pod koniec kwietnia ubiegłego roku kosztowały od 18 do 22 złotych. Obecnie, udając się do Bronisz, zapłacimy w hurcie ok. 30 złotych.

Pierwsze krajowe dopiero zaczynają zalewać punkty sprzedaży. W jednym z dyskontów opakowanie krajowych owoców o wadze 250 g dostaniemy za 9,99 zł, co w przeliczeniu na kilogram wyniesie ok. 40 zł. W najbliższych tygodniach, gdy sezon zacznie nabierać rumieńców, mają pojawić się większe opakowania i łubianki.

Na problem importowanych owoców zwraca się uwagę od lat. Często europejskie truskawki są przesypywane do łubianek i sprzedawane jako polskie. Rok temu resort rolnictwa informował o działaniach w tym zakresie. Ówczesny minister rolnictwa Henryk Kowalczyk zainterweniował w tej sprawie, kierując kontrole do Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych i Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

– Fałszowanie nazw produktu, czy kraju pochodzenia jest niedopuszczalne – mówił wtedy szef resortu.

Jak odróżnić polskie truskawki od zagranicznych?

Na rynku można znaleźć wiele odmian truskawek, różnią się smakiem i intensywnością koloru. Na pierwszy rzut oka konsument może mieć problem ze sprawdzeniem pochodzenia produktu. Na bazarach najczęściej truskawki sprzedaje się na kilogramy lub w łubiankach. Nie znajdziemy naklejek lub oznaczeń, musimy zaufać sprzedawcy. Polskie to polskie, z takiego założenia wychodzi większość z nas.

Istnieje jednak kilka sposobów na zidentyfikowanie truskawek. W przypadku pakowanych owoców musi pojawić się odpowiednie oznaczenie. Na etykiecie podany jest kraj pochodzenia, co pozwala zweryfikować, czy produkt rzeczywiście pochodzi z krajowych plantacji.

Na bazarkach, gdzie truskawki leżą luzem, potrzebna jest już wiedza. Kilka szczegółów pozwoli nam rozróżnić, czy truskawka jest polska, czy też zagraniczna. Plantatorzy zgodnie twierdzą, że prawdę powie nam… szypułka. Krajowe owoce po zerwaniu trafiają na handel, będą wyglądały zdrowo, ich szypułki będą zielone. Importowane produkty muszą przebyć dłuższą drogę, mimo odpowiednich warunków transportu, będą wyglądały na nieco sfatygowane i suche.

O pochodzeniu świadczy też góra owocu i jego kolor. Jeśli truskawka jest dojrzała, zazwyczaj przylega do szypułki i po całości jest czerwona. Gdy została zerwana za wcześnie, np. w celu transportu, odcinek między ogonkiem a środkiem może być blady. Nie bez znaczenia jest zapach. Importowane owoce nie są tak intensywne w aromacie, jak te polskie.

Warto patrzeć również na kształt i rozmiar. Krajowe truskawki nie są idealne, mają różne kształty i ich odcień nie jest intensywny. Najczęściej przypominają serca lub stożki. Importowane są z kolei dużo większe, twardsze, bardziej podłużne, foremne i mocno czerwone.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera